czwartek, 30 maja 2013

Trochę jak dyskoteka?

Cześć wam,

Z naszego grilla nici,ale za to plany na wieczór są jakby nie było ;) Małe spotkanie przy drinkach nie jest złe!
Ciekawe jaka pogoda będzie na kolejne dni długiego weekendu,dla niektórych oczywiście,bo ja to mam cały czas długi weekend.

A w sumie ostatnio byłam na rozmowie,ale niestety telefon się nie odezwał :D
Trudno,takie życie a ja się nie załamuję

Dyskoteka?
Nie,nie chodzi o wieczór tylko o moje paznokcie :D
Trochę mi się kojarzą błyskotliwie,dyskotekowo. Po prostu jest ten błysk.

A na paznokciach gości kolejny piasek,mowa o Can't Let Go





Na paznokciach mam dwie warstwy bez topu.
Ten lakier trochę krócej trzymał mi się na paznokciach,szybciej starły się końcówki,ale było mniej prześwitów.

Po wypróbowaniu dwóch,a w zasadzie trzech piaskowych lakierów mogę powiedzieć,że na początku po Paese miałam mieszane uczucia,ale po OPI się to zmieniło.Jestem zdecydowanie na TAK,wiadomo nie za często :)

A wy jak jesteście nastawione? :)

środa, 29 maja 2013

Pazurki

Oj pogoda to nas nie rozpieszcza.
Zdecydowanie mi się to nie podoba ... Na czwartek mamy zaplanowanego grilla,ale nie wiem czy te plany wypalą.

Dzisiaj chciałam wam pokazać moje nowe nabytki do paznokci.

W grudniu na gwiazdkę dostałam od mamy nową odżywkę do paznokci z Peggy Sage,wcześniej przez rok używałam odżywki Herome. Gdy tylko mi się skończyła,w ruch poszła ta od mamy. Na początku w ogóle nie widziałam żadnych efektów,może było to spowodowane pracą,wtedy cały czas łamały mi się paznokcie,ogólnie nie dało rady ich zapuścić.Po jakimś czasie,może po 3 miesiącach stosowania zaczęły pojawiać się efekty.Odżywka jest bardzo wydajna,używam jej już 5 miesiąc,stosuje ją pod każdy manicure.Zostało jej mało,ale może na miesiąc starczy.
No ale w sumie nie o tym miało być.

Trafiła mi się okazja kupić taniej odżywkę Herome,postanowiłam jednak do niej wrócić bo jestem z niej po prostu bardziej zadowolona :)
Zużycie nie było aż takie wielkie,a z wysyłką zapłaciłam za nią chyba 22 zł.



Dzięki promocji w Rossmannie -40% na kolorówkę,blogi są oblegane postami na ten temat.
Ja nie zasypię was produktami które nabyłam,nie zaszalałam,po prostu nie miałam takiej potrzeby,nic nie szukałam,a na siłę kupować nie będę.
Do koszyka wpadł mi jednak lakier Manhattan.Tego nie mogłam sobie odmówić.
Zdecydowałam się na odcień 13S,którego nie planowałam kupić,a jednak!



W ostatnim czasie jakoś nie szaleje z zakupami lakierów do paznokci,powiem wam że chyba nie mam takiej potrzeby,a to aż straszne!
Może się wyleczyłam z lakiero - maniactwa?

Oj,chyba mi to nie grozi! :D

poniedziałek, 27 maja 2013

Mojej mamy :)

Kochane,

Ostatnio pisałam wam że ktoś mi bliski robi coś szalonego.

Tą osobą była moja mama :)

Postanowiła zrobić sobie drugi tatuaż :D

A oto jej dzieło,świeżo po zrobieniu:



Tatuaż jak i zdjęcie zostało wykonane w Studio Body Extreme we Wrocławiu
Serdecznie polecam wam ten salon,sama tam robiłam.

Chłopaki są super :)

niedziela, 26 maja 2013

Tak mini mini :)

Cześć wam,

Chyba krążę teraz w temacie zakupowym :)
Chociaż to co wam chcę pokazać nie powala na kolana,bo to były bardzo małe,poniekąd blogowe zakupy :)

Jakiś czas temu na pewnym blogu urzekł mnie niesamowity lakier z Flormar.
Może nie jest z niego jakieś cudo,ale ja nie mogłam się na niego napatrzeć. Szybko naskrobałam do właścicielki i okazało się że chętnie się go pozbędzie :)

Flormat SuperMatte M115,wydaje mi się że to lakier transparentny,dałam za niego grosze bo chyba 6zł,z tego co pamiętam :)



Następny zakup jaki udało mi się poczynić to korektor Benefit.
Benefit Erase Paste 2 medium
Naczytałam się o nim,naoglądałam na różnych blogach i stwierdziłam że chcę mieć go u siebie.
Jego zużycie wynosi jakieś 20 % ale i tak jest wydajny.




A tak prezentują się razem,dodatkowo z dostanymi próbkami :)



Jest dzisiaj bardzo wietrznie,prawie urywa głowę.
Byliśmy tylko u rodziców,a tak to odpoczywamy w domu,bo szkoda łażenia :)

A jak wasz weekend ? :)

środa, 22 maja 2013

Wiosenne zakupy

Zbliżająca się wiosna lub jak kto woli lato,zmobilizowało mnie do poczynienia małych zakupów.
Zaczęło się krążenie po różnych galeriach handlowych,przeciskanie przez tłumy i wyszukiwanie jakiś perełek dla mnie.

W środę w sklepie C&A była promocja -25% na cały asortyment.Bardzo lubię ten sklep,tym bardziej się ucieszyłam :)
Niby tyle rzeczy do wyboru,a w sumie wybrałam tylko 3 rzeczy.

Upolowałam dwie bluzki i okulary przeciwsłoneczne :)

Sandałki Sinsay 59,99 zł



Neonowa koszulka Sinsay 24,99 zł




Bluzka C&A 26,20 zł




Bluzka C&A 26zł



Okulary C&A 17 zł


Przydałoby się jeszcze kilka rzeczy,ale nie wiem jak to przeżyje mój mąż :)
Będę go systematycznie do tego przygotowywać ;)

Całe szczęście dzisiaj pogoda znów dopisuje,chociaż wczoraj wieczorem były grzmoty i błyski czego najbardziej nie lubię!

Dzisiaj ktoś robi coś szalonego,efekty pokażę wam wieczorem lub jutro! :D

wtorek, 21 maja 2013

Czerwone grudki :)

Pora na zaprezentowanie pierwszego z czterech piaskowych lakierów :)

Zdecydowałam się na The Impossible. Piękna czerwień z drobinkami srebra.
Na paznokcie nałożyłam 2 warstwy,ale spokojnie można dać 3.
Pędzelek jest mały,ze względu na miniaturkę.Nie maluje się nim źle,ale jednak ja wolę większe.







Wydaje mi się że odcień wpada lekko w malinowy kolor,mi się bardzo podoba,ładnie wygląda na dłoni.
Mam go na sobie już 3 dni i nawet nie pościerał się na końcach.

Fakt że mało co przepadam za lakierami OPI,kiedyś je uwielbiałam ale później zaczęłam kupować inne marki i zdecydowanie bardziej pokochałam Essie :)

Zostawiam was z moim manicure a sama lecę załatwiać sprawy w ten piękny dzień :)

Pozdrawiam was :)

niedziela, 19 maja 2013

Pierwszy w tym roku

Hej,

Jak wam minął weekend?
Nam dzisiaj udało się zrobić sobie pierwszego w tym roku grilla :)
Trafiła nam się piękna pogoda,słońce przy opalaniu tak paliło,że długo nie usiedziałam.

Za to delektowałam się zapachem grillowanych potraw i smakiem zimnego piwa :)
Och,takie dni lubię najbardziej! :D

Tutaj mała relacja z wypadu ;)







Same przysmaczki.Były jeszcze szaszłyki ale brak zdjęcia :)
Pierwszy raz robiłam krewetki z grilla,powiem wam że wyszły nawet dobre.

Powiem wam,że na działce,na świeżym powietrzu dobrze mi się odpoczywało,ale teraz czuje lekkie zmęczenie :)

A tutaj zdjęcie z wczorajszego spacerku :)


Uciekam odpoczywać :)

Buziaki dla was :*

Instagram