sobota, 29 września 2012

Trochę jesiennie

Cześć kochane,

Powoli dotyka nas już ten czas,że pogoda zaczyna się psuć,nadchodzą smętne i smutne dni.Chociaż jak na końcówkę września pogoda dopisuje i to jak!Mimo "ciężkich"dni,wy to rozumiecie,pogoda natchnęła mnie na sprzątanie pełną parą.Mam dużo energii i najchętniej robiłabym wszystko na raz! :)

Sprzątanie powoli dobiega końca,musiałam robić sobie przerwę na szybkiego posta:)
Zostaje zrobienie obiadu,nie mam jeszcze pomysłu ale co dwie głowy to nie jedna i na bank zaraz narodzi się jakiś smaczny pomysł :)
Może zrobię zdjęcia i wieczorem pokażę wam co nam ciekawego wyszło ;)


A co do tytułu posta,to dotyczy moich paznokci.Wybrałam lakier moim zdaniem zupełnie jesienny :)
China Glaze One More Merlot :) Co prawda,nie przepadam za pędzelkiem tych lakierów,źle mi się nim maluje,jest za wąski jak dla mnie.Ale czego się czasami nie robi dla koloru,zawsze zaciskam zęby i maluję :)





A jak wy uważacie,nadaje się na jesienne dni?:)

Czas na obiad,więc idę czarować do kuchni! :D

Może i do wieczora :*

wtorek, 25 września 2012

Miła niespodzianka !

Hej wam,

Wczoraj zawitał do mnie listonosz z małą przesyłką i wiedziałam co w niej znajdę :) Był to zakup którego dokonałam tutaj: http://ewalucja.blogspot.com/ :) A dokładnie chodzi o lakier Sally Hansen Complete Salon Manicure Camelia.Otwieram kopertę a tutaj niespodzianka,próbki kosmetyków,błyszczyk i super liścik :) Aż zrobiło mi się miło i przyjemnie.





Próbki z pewnością się przydadzą,chętnie coś nowego wypróbuję.

Moje zdrowie powoli się polepsza,czuję się dobrze :) Pogoda pewnie w tym pomaga,fajnie ciepło na dworze i przyjemnie świeci słońce.

Przed roczkiem miałam dylemat jak pomalować paznokcie.Postanowiłam że nie będzie to granat ani niebieski,wybrałam czerń z drobinkami Deborah.Maluje się fajnie,ładnie kryje ale zmywa się tragicznie!





Efekt super,ładnie się mieni ale nie lubię zmywać takich lakierów.
Teraz naszło mnie na bordo i chyba dzisiaj dokonam zmiany :)

Pozdrawiam :*

niedziela, 23 września 2012

Kilka nowości

Hej kochane,

Mnie moje przeziębienie dalej nie opuściło chociaż zwalczam je z całych sił!Najgorszy jest dla mnie katar który mi towarzyszy...

Wczoraj całą rodziną pojechaliśmy na małą imprezę a dokładniej na roczek mojego siostrzeńca :) Mój kochany mały maluch już sam chodzi,ba zasuwa prawie biegiem :)  Humorek mu dopisywał przez całe przyjęcie,również wtedy kiedy zobaczył prezent od nas czyli konia na biegunach :) Okazał się główną atrakcją.Była też kuzynka małego Kubusia,Lenka która ma 10 miesięcy i jest równie żywa,wesoła i towarzyska :D
Najbardziej Kubie pod pasował mój mąż,spacerował z nim,głaskał po buzi ;D To był słodki widok,niech powoli się przyzwyczaja do dzieci ;)

Nie trzeba nic więcej dodawać:








Dodatkowo dzień przed,czyli w piątek postanowiłam kupić kilka rzeczy które albo się skończyły albo od dawna planowałam je kupić i tak schodziło.
Postanowiłam skorzystać z promocji w Super Pharm i kupiłam płyn micelarny z Eveline.
W Drogerii Natura znalazłam dla siebie lakier z My Secret oraz cienie z Essence :)
Zakupy w zasadzie udane,za to mój mąż nabył dwie pary butów,o! :)





Niedługo zapewne pokaże wam każdy produkt z osobna,powiem co o nim myślę i jak się sprawuje :)

Dzisiaj was już żegnam i pozdrawiam :)

wtorek, 18 września 2012

Ładna pogoda a ja ... ?

Kochane,

Ostatnio jakoś rzadziej zdarza mi się tutaj coś pisać,może to efekt zbliżającej się jesieni?Chociaż dzisiejsza pogoda mówi nam zupełnie coś innego :)
A ja budząc się rano zaczęłam odczuwać silny ból gardła i źle się z tym czuję :/ Strasznie mi to przeszkadza więc co chwilę psikam sobie czymś,żeby szybko sobie pomóc.Ogólnie czuję się jakby miało mnie coś rozłożyć,ale oby tak nie było!!!

Kilka dni temu naszło mnie na czerwony lakier,bo ostatnio jakoś nie gościł na moich paznokciach.Postawiłam,jak dla mnie na klasyczną czerwień Essie Lequered Up.Uwielbiam go za jego kolor i super trwałość na moich paznokciach :)




Dodatkiem był Topper Essence Circus.

Teraz mam ochotę na jakiś brąz,kawę z mlekiem :)
W takim razie idę poszperać w koszyczku z lakierami i leczyć się :)

Pozdrawiam :*

środa, 12 września 2012

Wreszcie są!

Kochane,

W końcu widać że mój blog powoli rozwija skrzydła i to dzięki wam!Prężnie przybywacie i obserwujecie co się tutaj dzieje! Nawet nie wiecie jak bardzo wiele to dla mnie znaczy,bo jeszcze niedawno miałam wrażenie,że piszę bo piszę,ale chyba niektóre z was czytają i doceniają wypociny! :)
Mam nadzieję,że przybędzie liczna grupa :)


Ostatnio dość długo czaiłam się na pewne buty,a chodzi o Nike Air Max 90 :) Zrobił się na nie szał,nie wiadomo dlaczego,ale mi od razu przypadły do gustu.Niestety,okazały się bardzo drogie w sklepie,bo ok 300-500 zł,a ja nie dam tyle za buty więc troszkę poczekałam.Później zaczęłam szukać na allegro i kilka par przeszło mi koło nosa!Zupełnie niechcący okazało się że ktoś z rodziny M. ma sklep z butami,ale tam też wyszedł psikus bo nie było rozmiaru,a z zamawiania nic nie wyszło.
W końcu znalazły się takie,które udało mi się wylicytować za bardzo dobrą kwotę! :)






Są piękne,czarno - fioletowe czego oczywiście na zdjęciach nie widać.Już nie mogę się doczekać aż w nie wskoczę i będę śmigać po ulicach,ale na razie czekam aż będzie sucho,ponieważ jak na razie leje cały dzień :]

Póki co lecę zrobić herbatkę z cytrynką i pod kocyk :*

piątek, 7 września 2012

I coś dla mnie się znalazło :)

Witam was kochane,

Co się u was działo przez prawie cały tydzień? Robiłyście coś ciekawego,a może spotkała was interesująca przygoda? :)
U mnie obyło się bez większych rewelacji,chociaż wczoraj zaszalałam i podcięłam końcówki aż 1cm! ;D
Długo się broniłam przed tym,wiadomo jak to jest jak człowiek zapuszcza włosy,ale w końcu wytłumaczyłam sama sobie,że będą zdrowsze,ładniejsze i lepiej będą rosnąć :)

Powiem wam,że chodziła mi nawet po głowie grzywka,zwykła prosta,kiedyś już taką miałam ... Ale ta decyzja jest już dużo trudniejsza niż z końcówkami :) Może na zbliżającą zimę się skuszę,jakby co zawsze można zasłonić czapką :P

Wczoraj przy okazji robienia zakupów do domu,szukałam czegoś dla siebie.W Rossmannie dorwałam pomadkę o zapachu Coli,bo inne zapachy wydawały mi się że mogą brzydko pachnieć :)
Kosztowała 4,99 zł :)





Pachnie cudownie,aż chce się ją zjeść!!
Kolejnym moim łupem były żele pod prysznic,które wybrałam sobie w Tesco.
Skusiłam się na dwa,gdyż była promocja i postanowiłam skorzystać! ;D

Pierwszy z nich to Radox Wanilia i Imbir, 250ml / 4,99 zł





Drugi to Original Source Raspberry & Vanilla 250ml/ 5,99zł. Znowu się na niego skusiłam,bo był w takiej niskiej cenie,a  z resztą ostatnio dobrze mi się do używało bo najpierw polewałam żel wodą i wtedy fajnie się pienił :)





Ostatnią rzeczą jest dezodorant perfumowany Nike.Nie był drogi bo 19,90 / 100ml a pachnie super,z trwałością też nie jest aż tak źle.Kiedyś miałam dezodorant o tym zapachu i byłam bardzo zadowolona :)





Dzisiaj pogoda jest okropna,strasznie wieje,że aż się nie chce wychodzić!

Lecę malować paznokcie w takim razie :)


poniedziałek, 3 września 2012

Klasyk w mojej kolekcji

Hejka wam,

W ostatnim czasie na Paatal.pl znowu pojawiły się dość ciekawe kolory lakierów Essie.Jakżeby inaczej,skusiłam się,ale tylko na jeden!Zdecydowałam się na kultowy i znany wszystkim Mademoiselle :)
Nie muszę za bardzo się o nim tutaj rozpisywać,ponieważ większość z was ma i wie co on potrafi.Urzekł mnie,doskonale odświeża płytkę paznokcia,nadaje jej elegancki wygląd co jest czasami dobrą odskocznią.

Jeszcze muszę popracować nad malowaniem tym lakierem,ale szybko się nauczę mam taką nadzieję :)







Na pewno wypróbuję go z manicure francuskim,chociaż nienawidzę go robić!

Pokażę wam jeszcze mój wczorajszy nie planowany zakup.Mianowicie chodzi o baletki,które wpadły mi w oko i stały się moje  ;D




Może przetrwają do paskudnie deszczowej jesieni,wtedy muszę zaopatrzyć się w kalosze ;D

Kobietki,pogoda dzisiaj nie sprzyja więc uciekam zobaczyć co piszczy w telewizji po wakacjach :)
Ciao :*

Instagram