wtorek, 25 czerwca 2019

System flexy gel, czyli nowa marka Elisium u mnie

Witam was!

Dzisiejszy post będzie o nowości, która niedawno pojawiła się na rynku, a jeszcze większą nowością jest u mnie :)

Mowa tutaj o marce Elisium która wprowadziła nowy system utwardzania i przedłużania paznokci Flexy gel

Zdecydowałam się na zakup zestawu ponieważ miałam dość przedłużania na formie, tym bardziej że zawsze miałam problem z 2 paznokciami u każdej ręki i zawsze się męczyłam.

W swoim zestawie miałam:

  • Flexy Gel 25g - kolor milky
  • Pro Bond 9g
  • Miracle Base Gel 9g
  • Formy do stylizacji paznokci
  • Slip Liquid 300ml
kieliszek, dłutko i 5szt pędzelków

Miałam na początku obawy że sobie nie poradzę, czy coś mi nie wyjdzie ale poszło dość gładko i mam wrażenie że każdy sobie z tym poradzi :)

Wystarczy dobrze dobrać formy, nie pozwolić żeby żel wyszedł poza formę oraz pamiętać o usunięciu nadmiaru żelu spod paznokcia :)


Pierwsze paznokcie jakie wykonałam to były paznokcie kwadratowe, łatwiej było mi je wykonać
Kolor jaki wybrałam był 005 Berry Nude od Semilac, idealny na jesień


Dodatkowo jako akcent na paznokciu serdecznym dodałam lakier Semilac 094 Rose Gold który idealnie tutaj pasował :)


Swój manicure nosiłam 2 tygodnie aż nie pojawił się spory odrost i wtedy spiłowałam tylko kolor i położyłam nowy, ponieważ z paznokciami zupełnie nic się nie stało, były w tym samym stanie :)

Przyznam że jest to dla mnie idealne rozwiązanie, ponieważ mogę się cieszyć swoimi paznokciami przed długi czas, a przy przedłużaniu bazami hybrydowymi nie zawsze to miało miejsce :)

Pozdrawiam was!

wtorek, 4 czerwca 2019

Szybkie i małe zakupy z ostatniego czasu :)

Cześć kochane!

Dzisiaj post na szybko z szybkimi zakupami które ostatnio poczyniłam :)
Nie jest tego za dużo,ale postanowiłam że warto się z wami nimi podzielić :)

Pierwszy zakup to bardzo polecany Glow Tonic z Pixi


Nie będę się tutaj długo rozpisywać,kupiłam go na promocji w sephora jak było chyba -20% więc zapłaciłam za niego ok 40 zł :)

Idąc dalej,mamy peeling kwasowy z The Ordinary


Bardzo go chciałam,ale był nie do kupienia. Przypadkowo znalazłam go na vinted,komuś nie przypasował więc skorzystałam ja :D
Nie pamiętam ceny,ale wydaje mi się że przesyłką było to ok 35 zł 

Później mamy perfumy
Perfumy Jo Malone Lime Basil and Mandarin



Są to moje pierwsze perfumy od Jo Malone i możliwe że nie ostatnie :)

I na ostatnim miejscu mamy taki oto zestaw :)


Dawno zapomniana przeze mnie,a jakże ulubiona maska do włosów Stapiz Sleek Line Repair
Kocham jej zapach i to jak włosy po niej wyglądają :)

No i nowość u mnie,kolejny peeling enzymatyczny



Kupiłam go bo zrobiło się o nim głośno w internecie,a ja byłam go strasznie ciekawa.
Nigdy nie używałam takich produktów,więc mam nadzieję że się spisze :)

Sam designate metalowa tubka bardzo przyciąga wzrok :)

I to na tyle z moich szybkich zakupów :) Może coś podpatrzycie dla siebie!

Instagram