środa, 30 maja 2018

Nabla Dreamy Pallete cudo!

Witajcie kochane,

Dzisiaj chciałabym wam przedstawić paletę która,wydaje mi się,narobiła niezłego szumu i cały czas jest wyprzedana :)

Przyznam szczerze,że póki nie pojawiało się o niej zbyt dużo w sieci,nie zwracałam na nią uwagi,ale później włączył mi się coraz większy chcieizm :D

I niestety w dalszym ciągu nigdzie nie można jej kupić,a to powoduje że coraz bardziej coś się chce.
Mi udało się kupić ją za ciut wyższą cenę,ale nie żałuję.

Mowa tu oczywiście o Nabla Dreamy Palette
Nie muszę jej przedstawiać,bo kto jej jeszcze nie zna :D

Paleta prezentuje się przepięknie!


Nie ma co się oszukiwać,że wygląd i solidność wykonania palety przyciąga oko.
W środku znajdziemy 12 cieni o różnym wykończeniu

Są to cienie raczej w ciepłej tonacji


Wybaczcie paleta jest już używana i nie wygląda idealnie,ale pokaże wam z bliska kolory w palecie a później zrobię swatche na ręce :)

No to zacznijmy od lewej strony palety:


*Immaculate
*Byzantine
*Senorita


*Illusion
*Sistina
*Rose gold


*Vanitas
*Metal Cupid
*Lullaby


*Delirium
*Inception
*Dogma

Tak cienie prezentują się z bliska w palecie,a teraz chciałabym wam zaprezentować,jak wyglądają na skórze.W prawdzie będą to tylko swache na ręce,ale zawsze jest to jakaś alternatywa :)

To zacznijmy od początku :)


*Immaculate
*Byzantine
*Senorita


*Illusion
*Sistina
*Rose gold


*Vanitas
*Metal Cupid
*Lullaby


*Delirium
*Inception
*Dogma

Oczywiście wszystkie swatche wykonane są na suchej ręce,bez bazy,podkładu ani nic z tych rzeczy. Jest to pociągnięcie palcem i oczywiście wiadomo że na powiece cienie prezentują się inaczej.

Mimo wszystko ta paleta skradła moje serce i cieszę się że gości w moich zbiorach :)

Może i wy ją macie i lubicie?
Może zrobiłyście nią jakieś ciekawe makijaże?

Podzielcie się,chętnie popatrzę :)

Pozdrawiam was gorąco!

wtorek, 22 maja 2018

Nowe produkty w mojej pielęgnacji

Dzień dobry :)

Rzadko mówię tutaj o pielęgnacji,ale postanowiłam pokazać wam kilka produktów które ostatnio się u mnie pojawiło :)

Nie są to super drogie produkty,raczej na każdą kieszeń,ale przyznam wam że kilka już miałam z tych firm i dobrze się u mnie spisują,dlatego zdecydowałam się na zakup kolejnych :)

Pierwsze dwa produkty które wam zaprezentuje pochodzą z marki Bielenda

Polska marka dobrze wszystkim znana :) Rozwija się ostatnio i bardzo pasują mi te produkty,jest dużo ciekawych linii i każdy znajdzie coś dla siebie.


Mając już serum z zieloną herbatą,z tej serii postanowiłam kupić również esencję w perełka również z zieloną herbatą,kupiłam ją na black friday za ok 13 zł,póki co kończę moje serum więc esencja musi chwilkę poczekać :)

Następny produkt to Serum odmładzające anti-age z serii Super Power Mezo Serum z retinolem
Miałam już jedno serum z tej serii i fajnie się sprawdzało,tym razem wybrałam takie typowo na noc

Już kilka razy go użyłam,ma lekko olejową konsystencję
Również kupiłam go w promocji za ok 11 zł

Kolejny produkt jest to coś z marki Organic Shop
Miałam już jedno masło do ciała,było ok więc gdy była promocja żal było nie skorzystać :)


Tym razem wybrałam zapach organic lotus & 5 oils
Cena promocyjna to 5 zł,więc grosze

Z tej marki miałam już kilka rzeczy i polecam wam :)

Dalej mamy zakup z drogerii lilaróż :)


Tam skusiłam się na kolejny produkt z Organic Shop,tym razem jest to peeling organic mango & sugar
Zapach bardzo mi się podoba,dobrze zdziera więc po tym opakowaniu chyba wypróbuję inny zapach :)
Kosztował chyba 10 zł

No i miałam chęć wypróbować jakiś kolejny olejek z Nacomi i wybrałam olejek z Avocado
Stosuje go na włosy i na twarz ale jest za wcześnie żeby coś o nim powiedzieć :)

Kosztował również ok 10 zł

No i tak prezentują się moje małe prawie organiczne zakupy :)

Pozdrawiam was!

czwartek, 10 maja 2018

Piękny dyniowy pomarańcz na wiosnę i lato od BornPrettyStore

Witajcie!

W dzisiejszym poście chciałabym wam przedstawić,dwa bardzo ciekawe produkty od sklepu Born Pretty Store,który pewnie wszystkie dobrze znacie :)

W ostatniej paczce która dotarła ode mnie znajdowało się kilka produktów,a m.in. lakier hybrydowy w kolorze dyni,marchewki :D

Druga rzecz to naklejki na paznokcie,w tropikalnym stylu :)

Kiedy zobaczyłam te dwie rzeczy obok siebie,stwierdziłam że będzie to genialne połączenie,tego soczystego koloru z tropikalnymi ptakami i roślinami :)


Aby nie zapomnieć,od razu podam wam linki i ceny do tych dwóch produktów,jeżeli was zaciekawiły :) Pierwszy będzie lakier

Lakier hybrydowy http://www.bornprettystore.com/10ml-born-pretty-soak-pumpkin-series-long-lasting-manicure-nail-polish-p-40672.html cena 4,29$ za 10 ml produktu





Kolor lakieru BP-01 Pumpkin 10 ml

Kolejne są naklejki na paznokcie http://www.bornprettystore.com/sheet-toucan-tropical-rainforest-nail-sticker-flower-bird-nail-adhesive-transfer-sticker-p-41125.html 1,29 $



Kolory piękne,mamy tutaj monstere,papugi,tukana,różne kolorowe kwiaty :)

Pamiętajcie,żeby przy zakupach podać kod rabatowy,wtedy dostaniecie -10% na swoje zakupy :)

UXG10

Pokazałam wam już jak wszystko wygląda,to teraz czas pokazać wam jak lakier oraz naklejki prezentują się na paznokciach i na co się zdecydowałam :)



Na paznokciach możecie zobaczyć jaki ten lakier jest cudny!
Zakochałam się w nim od pierwszego użycia :D





Na paznokciach mam dwie warstwy lakieru,bardzo dobrze się z nim pracuje.
Jedna warstwa jest dość transparentna więc lepiej dać dwie cienkie :)


Jak widać,z naklejek wybrałam motyw monstery oraz innych zielonych liści,niestety nie wiem jak się nazywają,ale dobrze się razem komponują.


Póki co jestem bardzo zadowolona z wyboru :)
Kolor będzie idealny na ciepłe dni,jak i na wiosnę i sezon dyniowy :)

Chyba skuszę się jeszcze na jakiś kolor :)

Gorąco was pozdrawiam!

piątek, 4 maja 2018

Mat i błysk,czyli nowy manicure hybrydowy z Sequins

Dzień dobry,

Kochane mam dla was kolejne zdobienie paznokci :)
Nic skomplikowanego,jest to po prostu nowy kształt z nowym kolorem i małym dodatkiem :)

Myśląc co by tutaj tym razem zmalować na paznokciach,stwierdziłam że mam ochotę na mat z dodatkiem jakiegoś blasku :D
Nie za dużo,ale żeby był jakiś akcent który przyciągnie wzrok

Często robiąc różne zamówienia na aliexpress,znalazłam popularny ostatnio jakby brokat płatki Sequins
Były dostępne w 2-3 rozmiarach



Ja wybrałam najmniejsze
Kosztowały mnie tylko 0,94$ i kupione były akurat od Born Pretty Store

Jeżeli będziecie miały ochotę mogę podać wam link :)

A więc przejdźmy do rzeczy,oto czego użyłam do manicure


Baza z Neonail
lakier SPN Cobalt
top mat semilac
provocateur top shine no wipe
cleaner
brokat sequins


Tutaj małe zbliżenie na brokat,jak mniej więcej wygląda :) Chociaż pewnie większość z was zna ten brokat z innych firm 



Mieni się na mnóstwo różnych kolorów :)



Nakładałam go w sumie palcem,przyciskając do pomalowanego i utwardzonego w lampie paznokcia


Powiem wam,że to zdobienie bardzo mi się spodobało. Niby jest proste,ale ma coś w sobie co przyciąga oko,chociażby moje :D

I chyba ten kształt bardziej mi odpowiada



Może idealnie nie jest ten brokat nałożony,ale pierwszy raz taki nakładałam :)
A może wiecie jak go nakładać,żeby lepiej wyglądał? 


A efekt matu już szczególnie mi się podoba,chyba tej jesieni zrobił się bardzo modny :)
Wydaje mi się że kolejne zdobienie również będzie w macie,a co! :)


I tym akcentem na sam koniec,kończę tego posta :)

Mam nadzieję,że paznokcie wam się podobają tak samo jak i mnie :)
Pewnie wytrzymam ok 10-12 dni jak to ja :D

Pozdrawiam was!

Instagram