wtorek, 29 października 2019

Makijaż przy użyciu palety Anastasia Beverly Hills Soft Glam

Witam was,

Dzisiaj będzie w miarę szybki post :)

Przyznam że makijaży u mnie to za dużo nie było, albo nie było wcale że tak powiem.
W ostatnim czasie jednak trochę się u mnie zmieniło, na rzecz makijażu zrezygnowałam trochę z paznokci.

Może inaczej...

Kiedyś, nie przywiązywałam super wagi do makijażu, bardziej skupiałam się na paznokciach z których byłam dumna bo udało mi się zapuścić bardzo długie i twarde paznokcie przy pomocy odżywki Herome.
Tak było długo, później wkroczyło robienie hybryd i z paznokciami działo się różnie.

Nie zrozumcie mnie źle, dalej bardzo lubię zajmować się paznokciami, ale większą miłość mam do makijażu :)

Nie o tym dziś miało być, ale małe wprowadzenie zawsze się przyda :)

Chciałabym wam pokazać mój ostatni makijaż dzienny, który wykonałam przy użyciu palety cieni Anastasia Beverly Hills Soft glam


Makijaż był bardzo łatwy i szybki do zrobienia przez każdego :)

Użyłam dosłownie kilku cieni z palety, żeby za dużo również się nie działo na oku :)



W sumie to na tyle w tym poście

W najbliższym czasie chciałabym dodać więcej makijaży

Może będą jakieś bardziej rozwinięte opisy, ale póki co uczę się postów makijażowych :)

Pozdrawiam was gorąco!

piątek, 18 października 2019

żuczek na paznokciach

Witajcie kochane,

Dzisiaj przyszedł czas na nowe paznokcie.
W sumie to nie miałam pomysłu co zrobić, nawet nie wiedziałam w jakiej kolorystyce chciałabym mieć paznokcie.
Totalna pustka tym razem.

Postanowiłam więc pogrzebać w ozdobach które mam i liczyłam że coś wpadnie mi w oko

Przypomniałam sobie nagle, że niedawno zamawiałam kolejne naklejki wodne z wzorem dość ciekawym, więc je postanowiłam wykorzystać :)

Postawiłam na neutralną kolorystykę żeby za bardzo moje wodne naklejki się nie zgubiły w tym wszystkim :)



Zostałam jeszcze przy migdałkach, ale następnym razem zmieniam kształt.
Przy przedłużanych paznokciach chyba lepiej czuję się przy lekko zwężonych kwadratach :)

Wybaczcie nie wiem jak fachowo nazywa się ten kształt paznokcia, chyba balerina :)


Tutaj możecie zobaczyć z bliska jak prezentuje się naklejka w kształcie żuczka :D
Powiem wam, że bardzo podoba mi się ten motyw, tylko większość których widziałam pewnie były malowane odręcznie :)

Dodatkowo postanowiłam dodać na niego jeszcze po dwie zielone cyrkonie i fajnie się to zgrało :)



I tak prezentują się paznokcie :)
Neutralne kolory i delikatne zdobienie, czyli paznokcie które nie specjalnie rzucają się w oczy ale mi się i tak podobają :)

Mają swój niesamowity klimat :)

To już by było na tyle :)

Pozdrawiam was!

wtorek, 1 października 2019

Mała wycieczka po województwie Dolnośląskim , czyli zwiedzamy

Witajcie kochane,

Dzisiaj chciałabym wam pokazać co udało nam się pozwiedzać :)
Fakt że było to z czasu kiedy było ciepło, ale zawsze warto sobie powspominać :)

Na początku wybraliśmy się do Wojnowic, aby zobaczyć Pałac na Wodzie
Było to akurat niedaleko nas, więc pewnej niedzieli wsiedliśmy w auto i byliśmy na miejscu


Akurat nie trafiliśmy na godzinę zwiedzania, ale można było wejść do środka i co nieco zobaczyć, to co było udostępnione, reszta była zagrodzona

Ale już po wejściu można było poczuć klimat tego miejsca :)


To piękne lustro można było dostrzec zaraz po wejściu do Pałacu
Strasznie mi się spodobało i chętnie przygarnęłabym takie do domu :)


Pałac nie jest za duży, na terenie posiada również ładny park z wydzielonymi miejscami do siedzenia jak i do robienia ognisk.
W Pałacu można również wynająć sobie pokój


Wystrój wnętrza był niesamowity
Szczególnie przypadła mi do gustu ławeczka, siedzisko w miodowo-musztardwoym kolorze
Są to typowo moje klimaty

W Pałacu również znajduje się kawiarnia w której możemy znaleźć różne smakołyki

My zdecydowaliśmy się na sernik


Na koniec wybraliśmy się na spacer po terenie należącym do Pałacu
Pięknie zielono, sporo drzew na upalne dni



Cieszę się, że udało nam się tam w końcu dojechać, ponieważ już jakiś czas się zbieraliśmy i nigdy nie było nam po drodze, aż w końcu dotarliśmy :)

Na koniec wizyty stwierdziliśmy że zostało jeszcze dużo dnia i szkoda wracać do domu, więc udaliśmy się w dalszą drogę :)

A dotarliśmy do Lubiąża :)


Znajduje się tam piękny stary klasztor, niestety bardzo żałuję że również nie udało nam się go zwiedzić od środka, ale z pewnością jeszcze tam wrócimy


Cieszę się również że tego dnia pogoda nam dopisała i mogliśmy spokojnie pochodzić, podziwiać piękne tereny i zewnętrzną architekturę

Nie zabrakło również prywatnego fotografa :)


Musiał potestować różne opcje w aparacie i ja byłam królikiem doświadczalnym :)
Ale powiem wam że się cieszę, ponieważ tło do zdjęć było niesamowite


Przyznam wam się, że klasztor zrobił na mnie duże wrażenie z zewnątrz, lubię taką starą architekturę z duszą i swoją historią :)


Czekam już na wiosnę i mam nadzieję że wtedy ponownie tam się zjawimy i wtedy uda nam się zwiedzić ten piękny klasztor :)

Może macie do polecenia równie piękne miejsca na dolnymśląsku?

Chętnie pozwiedzam :)

Pozdrawiam was!

Instagram