Czy coś wam przeszkadza?Mi strasznie!!

Dzisiejszy post dotyczy paznokci.

Nie wiem jak wasze paznokcie,czy spełniają wasze oczekiwania,ale moje zdecydowanie nie!
Nie chodzi mi o ich długość,twardość,elastyczność czy też łamanie.Z tymi rzeczami generalnie nie mam problemu,bo mam długie i twarde paznokcie,rzadko mi się łamią,no ostatnio to wczoraj na kciuku mi się złamał ale jakoś przeżyję :D

Mój problem to wolny brzeg paznokcia,a może za duża jego ilość.Wolny brzeg nie zaczyna mi się równo z końcem opuszka palca,tylko wcześniej.Kiedy noszę lakier kryjący to mi to nie przeszkadza,ale kiedy chcę zrobić french'a to jest to mega problem,przez co nie robię takiego manicure... A nie powiem,czasem ponosiłabym takie zwyklaki :)

Prezentuję wam mój problem na zdjęciach :

Szperałam po różnych forach internetowych,nic w zasadzie ciekawego nie znalazłam.Pisali gdzieś że pomaga olejek z drzewa herbacianego.Niby pomaga on w przyczepieniu tej skórki do paznokcia.

Zakupiłam wczoraj i aplikuje.Niestety ten zapach jest dla mnie zbyt intensywny i źle go znoszę.

Jego zapach kojarzy mi się z jakąś maścią rozgrzewającą :D BLE!
Ale czego nie robi się dla pięknych paznokci.Trzeba pocierpieć,ale chociaż chciałabym jakiś mały efekt.


Dzisiaj idziemy na ten wieczorny seans,więc trzeba iść odpoczywać i wypić ze dwie kawki aby na pewno nie zasnąć :)

Pozdrawiam kochane :)