Cześć kochane,
U mnie szykują się duże zmiany.
W sobotę najprawdopodobniej będziemy mieć przeprowadzkę 5km dalej.
Powiem wam,że to w sumie wyszło wczoraj pod wieczór,dzisiaj rano zostało dogadane i musimy się powoli zaczynać pakować...
Przyznam,że mam lekkie obawy,ale cóż trzeba coś ruszyć w swoim życiu,a mam nadzieję że to będzie krok w dobrą stronę :)
Teraz chyba będę musiała wznowić szukanie pracy,ponieważ remont w nowym mieszkaniu się przyda i to bardzo,ale wiadomo że to pochłonie okropnie dużo pieniędzy... Myślę że może w ciągu roku uda nam się ogarnąć sytuację z remontem,zmianą wystroju itd.
Pewnie od soboty na kilka dni zniknę ze strefy bloggerskiej,ponieważ musimy założyć internet :D
Ale do tego czasu pewnie będę marudzić ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz