Hej kochane,
Ostatnio znowu coraz mniej tutaj zaglądam.Nie wiem co mi się dzieje,ale obiecuję się poprawić! :)
Jak wiecie w niedzielę wieczorem mieliśmy wyprawę do kina... Niestety ten wieczór nie zaczął się najlepiej.Idąc do samochodu zauważyłam,że z mojej strony czyli strony pasażera nie ma lusterka a dokładniej mówiąc wkładu.No i już się humory popsuły.Pierwsza myśl jaka przyszła nam do głowy to policja,ale szybko oprzytomnieliśmy,że trzeba jechać do kina żeby bilety nie przepadły.Postanowiliśmy że pojedziemy rano,na spokojnie.
Niestety taka sytuacja już nam się przytrafiła,jakieś 2 lata temu i po tym oznakowaliśmy lusterka,ale jak widać złodzieja to nie powstrzymało :/
Poszliśmy więc rano na komisariat w celu złożenia zgłoszenia o kradzieży.Przed nami były 2 osoby,ogólnie mówiąc spędziliśmy tam jakieś 3 godziny ...
Zgłoszenie przyjęte i oczywiście z góry zaznaczone żebyśmy nie liczyli na cud że odzyskamy wkład.
W sumie mogliśmy w ogóle nie zgłaszać i byłoby to samo...
Ale nie o tym.Wyrzuciłam z siebie już cały żal a teraz do przyjemniejszych rzeczy :)
Przyszła do mnie dzisiaj przesyłka wymiankowa.
Oczywiście w paczce były lakiery,a cóż by innego.
Pierwszy to MIYO mini drops,nie ma numerka ani nazwy ale to takie bordo ze złotem.
Drugi to Essence Ballerina czarny ze złotem :)
Na razie jednak i nie wypróbuję,bo chodzę w golaskach,ponieważ chcę je dobrze odżywić i nawilżyć.
Tak się prezentuje mój zestaw:
Krem do rąk Kamil
oliwka do skórek i paznokci OPI Avoplex
Naturalny olekej z drzewa herbacianego
Rytuał powtarzam rano i wieczorem,miejmy nadzieję że efekty będą :)
A na weekend szykuje się nam wyjazd do rodzinki :)
Dwa dni innego życia ;)
Uciekam i pozdrawiam :*
Zrób swatche na pazurakch, proszę :)
OdpowiedzUsuńPostaram się na szybko maznąć przed weekendem ;)
UsuńPiękny ten lakier z Essence :)
OdpowiedzUsuńMnie urzekły te złote drobinki :)
Usuń