czwartek, 5 października 2017

Rozświetlacze w mojej kosmetyczce

Witam serdecznie!

Dzisiaj chciałabym wam zaprezentować jakie rozświetlacze goszczą w mojej kosmetyczce :)

Może nie jest ich za wiele,ale do niedawna nie używałam tego produktu.
Powoli zaczynam się przekonać i kolekcja się powiększa :)

A więc zapraszam do dalszej części posta :)

Pokażę wam dzisiaj 10 różnych rozświetlaczy :)


Będą m.in. z glamshop,makeup revolution,my secret,becca itd. :)



Zacznijmy może od największej ilości z jednej marki,czyli będą to rozświetlacze z GlamShop.
Mam ich 4 sztuki,dzięki wygranej w rozdaniu :)

Kolory które posiadam to: cyrkonie,mrożone truskawki,złota brzoskwinia i czekoladowe diamenty

Tych dwóch ostatnich jeszcze nie używałam ponieważ są najciemniejsze :)

Tutaj pozwolę sobie dodać stare zdjęcie,z posta o rozdaniu :)



Tak prezentują się na skórze,bez żadnej bazy :)

Mój ulubiony to mrożone truskawki,uwielbiam go!
Mąją dużą pojemność,nie wiem kiedy je zużyje :D


Następne rozświetlacze są z marki Becca
Posiadam dwa,odcień Moonstone zamówiony na ebay oraz Opal,polowałam na zestaw w Sephora ale był wyprzedany,zamówiłam na allegro za 40 zł :)

Pierwszy pokażę wam Moonstone,bo jako pierwszy u mnie zagościł


A na skórze prezentuje się tak,ma bardziej szampański odcień



Drugi zaś,jest to odcień Opal i ładnie wygląda na troszkę opalonej skórze :)


Na skórze wygląda następująco :


No i zestawienie dwóch kolorów obok siebie,możecie zobaczyć jak się różnią :) Po lewej Opal po prawej Moonstone :)



Kolejny rozświetlacz który chcę wam pokazać,to bardzo dobrze znany produkt z My Secret :)


Mam go chyba najdłużej w swoich zbiorach i również ma ładny,szampański odcień do każdej  cery


Następne w kolejce będzie duo,tym razem od Makeup Revolution w pięknej kasetce z nowej kolekcji


Bardzo polubiłam się z tym produktem,ponieważ ma chłodny bronzer i piękny,mega napigmentowany rozświetlacz :)



Teraz nadszedł czas na perełkę z moich zbiorów,jest to niesamowity unikat! Zobaczyłam go na youtube u Fokusowana i zakochałam się! Przepadłam i musiał być mój


Mac Extra Dimension Skin Finish odcień Soft Frost,jest mega!



Ostatni już,będzie to akurat rozświetlacz w płynie z Catrice
Polowałam na niego jak wchodziła ta kolekcja,można go dodać do kremu,podkładu różnie


Ja zazwyczaj dodaję go do cięższych podkładów jak Kat Von D,rozświetla lekko skórę


No i kochane,to by było na tyle moich produktów rozświetlających do twarzy :)

Jak wspominałam,nie ma tego za wiele,ale powoli moja kolekcja się powiększa,przekonałam się do tego typu produktu :)

A może możecie polecić jeszcze jakieś ciekawe rozświetlacze? :)

Pozdrawiam gorąco !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram