poniedziałek, 15 czerwca 2020

Z urodzinową wizytą w kociej kawiarni

Hejka :)

Dzisiaj będzie zupełnie o czymś innym :)

Kosmetyki odchodzą na bok, dla chwili życia realnego :)

Na moje urodziny mąż zabrał mnie do Kociej Kawiarni do której zawsze chciałam zajrzeć


Możecie spotkać tam różne pięknoty, aż ciężko się oderwać
Buzia cały czas sama się cieszy :)

Są to takie pocieszne istoty, że można siedzieć tam cały dzień


Ulubione zajęcie tych dwóch rudzielców, a w zasadzie to chyba wszystkich kotów mieszkających w kociej kawiarni to picie wody prosto z kranu dlatego mają do nich cały czas dostęp




Jest też czas na drzemkę.
Wtedy najlepiej kotełki zostawić w spokoju, niech odpoczywają i się relaksują :)

Każdy z kotów znajdzie sobie odpowiednie miejsce do odpoczynku


Spędziliśmy tam sporo czasu, ale jestem mega zadowolona :)

Nie ukrywam że chętnie jeszcze je odwiedzę

Polecam wszystkim kociarzom! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram