W ostatnim czasie skusiłam się na dwa nowe kolorki hybryd,z całkowicie nowej firmy której jeszcze nie używałam,a mianowicie Cosmetics Zone.
Kupiłam je ponieważ zrobili małe pojemności 6 ml i dlatego chciałam je wypróbować.
Nie kupuję już większych pojemności ponieważ chyba nigdy bym ich nie zużyła,paznokcie robię tylko sobie a kolorków mam i tak dość sporo,ale jak to mówi każda kobieta: nigdy za wiele :D
Tak więc kolory które wybrałam to PST5 oraz 167,są piękne :)
Na pierwszy ogień wzięłam PST5 bo to on skradł moje serce :D
Jest to pastelowy szary,ale taki szary ciężki do określenia.Dla mnie to trochę szaro-brązowy,coś tędy.
W sumie to lubię takie nieokreślone kolory.
Połączyłam go z 084 Denim Blue Semilac,też użyłam go pierwszy raz,
Nałożyłam 3 warstwy ale wystarczą zdecydowanie 2.
Coś co mnie zaniepokoiło to co jakiś czas na pędzelku widziałam czarny kolor,może to szkło puszczało farbę,no nie wiem o co chodzi.
Nie jest to dramat,ale mimo wszystko za to dałam mu mały minusik.
Kolor okazał się cudny na paznokciach!
Tam samo podoba mi się Denim Blue,będzie idealny na wiosnę i lato! :)
Dodatkowo postanowiłam dobrać naklejki wodne z Born Pretty Store! :)
Te kolorowe piórka są wprost boskie :D
możecie znaleźć je tutaj: http://www.bornprettystore.com/sheet-catching-flying-colored-feather-pattern-nail-water-decals-transfers-sticker-p-10985.html
cena to tylko 2,86 $ a dodatkowo z moim kuponem macie 10 % zniżki! :)
Kolor piór zgrałam z lakierem hybrydowym :)
Połączenie noszę już tydzień,myślę że jeszcze z 5 dni i czas na zmianę,tym razem chyba skuszę się na drugi lakier Cosmetics Zone,zielone jabłuszko - limonkę,same zobaczycie :)
Póki co uciekam z okropną pogodą za oknem!
Pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz