piątek, 15 czerwca 2018

Sephora,Douglas,Kat Von D i Nyx czyli mały zlepek ;)

Cześć!

Witajcie na moim blogu.

Jeżeli macie ochotę zapraszam was do dalszej części posta.

Dzisiaj chciałabym wam pokazać kilka drobiazgów które dołączyły do mojej kosmetycznej rodziny :)


Na pierwszy ogień idzie zamówienie z Mintishop
Oh,uwielbiam ten sklep za ich asortyment! Mogę tam grzebać i wybierać,zawsze znajdę coś dla siebie taka jest prawda :D



Ich pakowanie przesyłek to czysta magia,zawsze piękny kartonik,piękne opakowanie w środku i ta zachęcająca krówka :D

Niektóry wiem że narzekają że sklep nie dodaje do zamówień próbek,fakt miło by było,ale jak ich nie ma to da się żyć :)


Tym razem skusiłam się na matową pomadkę Nabla w odcieniu Zen,nie wiem do końca czy to mój odcień ale już trudno :D I dobrałam jeszcze nową Blend it :)


I z Minti to by było na tyle.

Kolejny sklep to Sephora i Tesco bo było po drodze :D


W Tesco udało mi się kupić krem do ciała z Organic Shop w wersji 450 ml za powalającą cenę 9,50 zł z chyba ok 30 zł więc okazja była dobra :D

Za to w Sephora zdecydowałam się na przetestowanie pudru sypkiego od Kat von D


Wybrałam wersję miniaturową,ponieważ nie wiem jak ten puder spisze się na mojej cerze :)
Koszt to 72 zł :)

W drugi dzień wpadłam do Douglas w poszukiwaniu jednego produktu z Nyx,który jest wiecznie wyprzedany,czy wiecie o czym mowa?

Tak!


Kupiłam bazę do pigmentów i brokatów z Nyx.
Jest to kultowy produkt,chwyciłam w Douglas ostatnią sztukę :D

Kosztował 37,90 zł i jest bardzo wydajny,bo kilka razy już go używałam :)

Ostatni już przystanek to malutkie zamówienie z Ekobieca
A że była promocja -10% na wszystko to skorzystałam :D


Kupiłam go!
Przepiękny cień z Nabla,który mnie prześladował i nie dawał żyć :)

Mowa o Nabla Alchemy
Cena z wysyłką to jakoś 35 zł

I na dzisiaj to byłoby na tyle :)
Pokazałam wam wszystkie produkty które ostatnio się u mnie pojawiły :)

Pozdrawiam was!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram