Witajcie kochane
Jak upływa wam przedświąteczny szał i przygotowania? :)
Nic,tylko patrzeć jak zaraz będzie wigilia.
Ja jeszcze mam spokój ale poniedziałek i sama wigilia pewnie minie w mgnieniu oka :)
Dzisiaj chcę wam przedstawić i moje szaleństwo na temat wosków z Yankee Candle!
Wpadłam przez was po uszy.
Mały fioletowy kominek udało mi się dostać w sklepie Wszystko po 2,99 zł :)
Stwierdziłam że będzie dobry do łazienki.
Większy,biały kupiłam w Nanu-Nana za 15 zł i jest świetny!
A co do wosków ... Jak weszłam do Mydlarni to zwariowałam!
Tyle cudownych zapachów,nie wiedziałam co wybrać,ale zachowałam zdrowy rozsądek i wybrałam 3 woski:
*Bahama Breeze
*Christmas cookie
*Merry Marshmallow
Paliłam już Bahama Breeze i Christmas Cookie,ten pierwszy to fajny letni i świeży zapach zaś świąteczne ciasteczka mogłabym od razu zjeść! Cudnie czuć wanilię ale nie tylko ;)
Oto mój biały kominek
A dodatkowo dokupiłam jeszcze jeden wosk,Soft Blanket pachnie równie obłędnie jak Christmas Cookie :)
Jak widać używany już był ;)
A powiem wam jeszcze,że odwiedzając ostatnio miejsce w którym kupiłam pierwszy wosk,widziałam cały koszyk różnych wosków w cenie 5,50 zł :)
Chyba moje miasteczko nie jest takie najgorsze,co? :)
Jestem ciekawa jakie wy lubicie zapachy,macie jakieś ulubione,polecacie coś szczególnego? :)
Pozdrowionka
Ja nie polecam :czarnego kokosa , śmierdzi jak w taxówce ;D Marcela
OdpowiedzUsuńtych nie znam ale kuszące :)
OdpowiedzUsuń