Dokładnie 24 lata temu się urodziłam :)
Ten czas strasznie szybko zleciał,tyle lat już za mną i ile przede mną.
Czasem nie lubię tego święta,ale czasem je uwielbiam,szczególnie jak ktoś nie pyta o wiek,o! Ale w sumie sama się przyznaję więc jeszcze nie jest źle ;)
Myślałam że dzień będzie jak każdy inny,a tutaj z rana takie zaskoczenie :)
Piękne kwiaty
I mały cudny torcik!
Było to bardzo miłe,poczułam że jest jednak ten specjalny dzień :)
Prezentów też oczywiście nie zabrakło :)
Od męża dostałam Ipada mini w kolorze białym! :)
Te z was które śledzą mnie na instagramie już wcześniej mogły zauważyć ten prezent :)
Mama też miała dla mnie jakieś drobiazgi,całkiem przydatne :)
Szampon do włosów Alterra Figa i Macadamia,akurat miałam ochotę go wypróbować,bo mój z Balea się właśnie skończył :)
Dodatkowo dwa kremy z Pharmaceris :)
Bardzo jestem zadowolona z tego dnia,był i w miarę szybko minął,ale zaraz czeka mnie,w sumie nas kolejne święto :)
Pozdrawiam i uciekam do wiatraka! :)
Sto lat i spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń :) Swoją drogą, bardzo fajne prezenty dostałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję! :)
Usuńoo to jestesmy rownolatkami, tyle ze ja w lutym sie urodziłam :) mi czas zatrzymal sie na 21 roku zycia :P, Wszystkiego naajlepszego. ale ja nie mam jeszcze męża :) mam za to narzeczonego ;) hihi
OdpowiedzUsuńNo to jesteś troszkę starsza hehe :P No powiem Ci że jakoś nie odczuwam swojego wieku jeszcze :) Bardzo dziękuję,ja właśnie zaraz obchodzę 3 rocznicę ślubu :) No to mam nadzieję,że niedługo ten stan się zmieni! :)
Usuń