Haul zakupowy

Hej kochane!

Dzisiaj będzie troszkę zakupowo :)

Może nie nazbierało się tego tak dużo,ale zawsze coś tam jest :)

Jeżeli jesteście ciekawe co mi przybyło,zapraszam was do dalszej części posta!

Był już post o biżuterii,więc przypomnienie na szybko zdobyczy :

Przyznam się wam że ten naszyjnik był strzałem w 10!
Delikatny i cudnie się nosi :)

Przyszedł czas na zakup butów,nie był to planowany zakup ale chyba takie są najlepsze
Kosztowały mnie 50 zł i wydaje mi się że będą idealne na jesień
Ponieważ moje poprzednie zamszowe w ogóle nie nadają się na wilgotną pogodę,o!

Będąc niedawno we Wrocławiu,odwiedziłam jeden z SH a tam ujrzałam krem do stóp marki Soap&Glory!
Aż byłam w szoku,od razu trafił w moje ręce za całe 10 zł :D

A tutaj taki prezencioszek dla mnie od męża,pokazywałam wam na instagramie,te które z was mnie śledzą już pewnie widziały :)
Taki mój mikołaj :)

 Kolejny prezent zrobiłam sobie sama w H&M :)
Dwa pędzelki
Podwójny do cieni 14,90 oraz pędzel niby do pudru,używam do rozświetlacza 22,90 :)

Najbardziej smakowita rzecz na koniec,paletka cieni Makeup Revolution I heart Chocolate
pachnie bosko!
Cena to 39,99

Nie mogłam się jej oprzeć! :)

Skusiła mnie tymi cudownymi wręcz kolorami,już nie mówię nic o zapachu!
Dla mnie pachnie mega!!

Niestety mój aparat nie potrafi dobrze uchwycić kolorów,co strasznie mi przeszkadza,ponieważ nie mogę pokazać wam tego piękna!

Spodobały mi się szczególnie błyszczące kolory :D

Och,długo mogłabym się zachwycać nad tą paletką.
Cienie mają dobrą pigmentację i dobrze utrzymują się na powiece :)

Same plusy jak dla mnie! :)

To tyle co do moich szaleństw zakupowych,a jak u was sprawa wygląda?

Pozdrawiam was ciepło! ;)