Była już masa takich postów,ale ja również chciałam się z wami podzielić tym,co dostałam od najbliższych :)
Nie jest tego dużo,ale rzeczy bardzo przydatne.
Może zacznę od prezentu od rodziców :
Dwa lakiery hybrydowe Semilac
057 i 105
Kolory piękne i mogę wam zdradzić że już mam je na paznokciach! :)
Druga rzecz to książka którą chciałam mieć już dawno
Bobbi Brown - perfekcyjny makijaż
Teraz czas na prezent od męża :)
Nowe pędzle do makijażu,moje już chyba zaniemogły :)
A od razu do tego ...
Płyn do czyszczenia pędzli MAC :)
Na sam koniec,coś dla ciała
Tylko kolor czarny :)
Bardzo wygodne,tylko niestety wszystko się bardzo do nich czepia :(
Ogólnie jestem zadowolona z podarunków,ale również wiadomo,że nie tylko o to chodzi!
Czasami bardziej wolę widzieć uśmiech osoby która dostaje prezent ode mnie ;)
A jak to jest u was?
pozdrawiam!
Chętnie zobaczę je na pazurkach ;-)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo pojawi się post z tymi lakierami :)
UsuńSuper prezenty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i bardzo się cieszę że się podobają :)
UsuńAle świetne prezenty <3
OdpowiedzUsuńOj dziekuje! :)
UsuńPędzelki i płyn tez chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuń