sobota, 10 stycznia 2015

Świąteczne prezenty

Może i późno ale jest :)

Była już masa takich postów,ale ja również chciałam się z wami podzielić tym,co dostałam od najbliższych :)

Nie jest tego dużo,ale rzeczy bardzo przydatne.

Może zacznę od prezentu od rodziców :

Dwa lakiery hybrydowe Semilac

057 i 105



Kolory piękne i mogę wam zdradzić że już mam je na paznokciach! :)

Druga rzecz to książka którą chciałam mieć już dawno

Bobbi Brown - perfekcyjny makijaż


Teraz czas na prezent od męża :)

Nowe pędzle do makijażu,moje już chyba zaniemogły :)


A od razu do tego ...


Płyn do czyszczenia pędzli MAC :)

Na sam koniec,coś dla ciała 


Tylko kolor czarny :)
Bardzo wygodne,tylko niestety wszystko się bardzo do nich czepia :(

Ogólnie jestem zadowolona z podarunków,ale również wiadomo,że nie tylko o to chodzi!

Czasami bardziej wolę widzieć uśmiech osoby która dostaje prezent ode mnie ;)

A jak to jest u was?

pozdrawiam!

7 komentarzy:

Instagram