Cześć wam!
Dzisiaj przyszedł czas na kolejny post o tematyce "gdzie nas nogi poniosą"
Jak nie ma co robić w wolną niedzielę,trzeba szukać sobie zajęcia.
My postanowiliśmy wykorzystać ten czas na spacer po mieście. Pogoda była piękna,więc tym bardziej nie było sensu siedzieć w domu :)
Nasza misja rozpoczęła się na Ostrowie Tumskim,jakże pięknym :)
Ludzi sporo,szczególnie w tak piękną pogodę i wolny dzień :)
Wtedy odbywały się chyba jeszcze komunie :)
Nie mogło również zabraknąć spaceru po moście i przejścia na drugą stronę również piękną,szczególnie po remoncie jest cudownym deptak
To miejsce chyba nigdy mi się nie znudzi,bardzo lubię tam wracać :)
Po znanym wszystkim Ostrowie Tumskim,przyszedł czas na małe klimatyczne uliczki :)
Och,równie wspaniałe o ile nie wspanialsze :)
Bardzo lubię taki klimat :)
Igielna,bardzo dobrze pamiętam tą ulicę. Spędzałam tutaj duża czasu w super pubie XIII Igieł :)
Podążając dalej,trafiliśmy na hm sklepik mini knajpkę,ciężko powiedzieć. Ale można było tak kupić chaczapuri :)
Oczywiście musieliśmy spróbować tego specjału!
Było kilka wariantów do wyboru
Wybraliśmy wariant chyba z serem i jajkiem,ale teraz dokładnie nie pamiętam. Było bardzo dobre :)
Zawsze coś nowego spróbowaliśmy i chcemy jeszcze :)
Wróciliśmy na koniec przez Ostrów Tumski :)
Czując niedosyt przyrody i natury,na sam koniec wybraliśmy się jeszcze do Parku Południowego
I tak zakończyła się nasza niedzielna wyprawa :)
Dobrze że nie był to dzień spędzony w domu,tylko aktywnie na świeżym powietrzu :)
Pozdrawiam was gorąco!
Dzisiaj przyszedł czas na kolejny post o tematyce "gdzie nas nogi poniosą"
Jak nie ma co robić w wolną niedzielę,trzeba szukać sobie zajęcia.
My postanowiliśmy wykorzystać ten czas na spacer po mieście. Pogoda była piękna,więc tym bardziej nie było sensu siedzieć w domu :)
Nasza misja rozpoczęła się na Ostrowie Tumskim,jakże pięknym :)
Obowiązkowo trzeba zaliczyć most z kłódkami,naszej już chyba byśmy tam nie znaleźli,od tego czasu przybyła cała masa
Kolejny etap to oczywiście piękna Katedra
Wtedy odbywały się chyba jeszcze komunie :)
Nie mogło również zabraknąć spaceru po moście i przejścia na drugą stronę również piękną,szczególnie po remoncie jest cudownym deptak
Po znanym wszystkim Ostrowie Tumskim,przyszedł czas na małe klimatyczne uliczki :)
Och,równie wspaniałe o ile nie wspanialsze :)
Bardzo lubię taki klimat :)
Igielna,bardzo dobrze pamiętam tą ulicę. Spędzałam tutaj duża czasu w super pubie XIII Igieł :)
Podążając dalej,trafiliśmy na hm sklepik mini knajpkę,ciężko powiedzieć. Ale można było tak kupić chaczapuri :)
Oczywiście musieliśmy spróbować tego specjału!
Było kilka wariantów do wyboru
Wybraliśmy wariant chyba z serem i jajkiem,ale teraz dokładnie nie pamiętam. Było bardzo dobre :)
Zawsze coś nowego spróbowaliśmy i chcemy jeszcze :)
Wróciliśmy na koniec przez Ostrów Tumski :)
Czując niedosyt przyrody i natury,na sam koniec wybraliśmy się jeszcze do Parku Południowego
I tak zakończyła się nasza niedzielna wyprawa :)
Dobrze że nie był to dzień spędzony w domu,tylko aktywnie na świeżym powietrzu :)
Pozdrawiam was gorąco!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz