poniedziałek, 4 marca 2013

Udane,jednak nie do końca

Hej kochane,

Właśnie mija tydzień mojego bezrobocia.
Z jednej strony czuje się z tym dobrze,a z drugiej nie.Ale zawsze są dwie strony medalu ;)

Mój dzisiejszy post miał być o zakupach,ale niestety nie były one dzisiaj udane.Chociaż i tak,według mnie,większą część wczorajszego dnia spędziliśmy poza domem.
Planowałam kupić kilka rzeczy dla siebie,do domu... A wyszło jak zwykle inaczej.Po jednej rzeczy dla mnie i dla domu.

Do domu kupiłam prześcieradło,w końcu dobre rozmiarowo,które się nie zsuwa,nie roluje się,tylko jest w tym samym miejscu cały czas :)
Kolor pistacjowy,seledynowy.Ciężko go określić,ale był tylko taki :D

Dla mnie rzecz była trafiona,długo szukałam,ale dorwałam!
Czaiłam się na róż Bourjois.Nie miałam upatrzonego konkretnego koloru,chciałam tylko żeby nie miał drobinek.
Wybór padł na numer 85 Sienne







Pachnie na prawdę pięknie,kolor jest trwały.Wystarczy lekkie muśnięcie i mamy efekt :)
Jestem bardzo zadowolona z zakupu :)


Chciałam jeszcze kupić pewien sweterek,ale teraz nie mogę go nigdzie znaleźć :/
Może wy pomożecie? :)


6 komentarzy:

  1. cos podobnego widziałam w tesco F&F...coś około90- 100 zł kosztował...

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam te róże. sama mam 92 i 34 moje perełki :)

    a sweterka nie ma na all?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie też je pokochałam i chyba już nie zamienię na inny róż :)
      A na all jest aż jeden beżowy,sama się zdziwiłam,chyba że nie umiem szukać :D

      Usuń
  3. Wiem co przeżywasz- ja też niedawno byłam na bezrobociu i z jednej strony się cieszyłam że wypocznę... z drugiej jednak ile można :D do tego weź tu znajdź jeszcze dobrą robotę... ehh. A róż ładny- od dawna się na nie czaję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie,dobrze że jest ktoś taki :) Powtarza mi się sytuacja sprzed roku i ciekawa jestem ile będę siedzieć w domu,oby nie za długo :D

      Usuń

Instagram