Wybierałam się tam już dość dawno,jednak zawsze nie było mi po drodze,ponieważ jest to na drugim końcu miasta.W końcu wybrałam się do jedynej Hebe we Wrocławiu,osławionej i rozchwytywanej drogerii :)
Miałam ukryty cel w jakim jechałam,ale ogólnie chciałam zobaczyć jak prezentuje się drogeria i jaka jest oferta.
Sama drogeria budzi we mnie pozytywne emocje,bardzo miła i pomocna obsługa,bogaty asortyment,każdy znajdzie coś dla siebie,a w dodatku mają całkiem ciekawe promocje :)
Wybrałam się po konkretną rzecz i całe szczęście była,nie na widoku,bo pochowali na zapleczu,ale mam :D
Top Coat Kinetics Kwik Kote :)
Polecamy m.in przez Tamit24
Strasznie jestem ciekawa efektów na moich paznokciach,jak będzie się spisywać.Jestem już po wypróbowaniu Seche Vite i Poshe,oba ściągają lakier,oby ten dał sobie z tym radę.
Drugą rzecz,jaką przy okazji kupiłam to znana maska do włosów Kallos Latte
Mała maska,kosztowała chyba niecałe 5 zł
Top Coat kosztował ok 17 zł za 15 ml
Na pewno wpadnie nie raz do Hebe,szkoda tylko że jest jedna i tak daleko ode mnie :)
Na horyzoncie mam dla was jeszcze kilka nowości do pokazania,więc zapraszam niedługo na nowego posta :)
Tą maskę na pewno kupię i wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco tą maskę,jest rewelacyjna :) Przynajmniej na moich włosach się sprawdza,używałam jej póki co dwa razy i jestem zadowolona :)
Usuń