Tak!
Co druga blogerka dodaje takiego posta i pewnie wszyscy macie serdecznie dość...
Sama się przyznam,że jak czytam takiego posta,to myślę sobie: "boże,znowu! :D"
Ale sama to robię i jest to chyba odruch naturalny :)
Przyznam że nie poszalałam tak jak niektóre z was,
miałam w sumie w kosmetyczce to co potrzebowałam więc nie chciałam kupować na siłę ...
Eyeliner z Maybelline dla mamy 20,39 zł
Dla mnie oczywiście lakiery :D
Manhattan 25G kosztował chyba coś 6,50 zł a Wibo 65 nie pamiętam :)
Dodatkowo wybrałam piękne złoto z Manhattan :D
Kolor to 10S
Koszt to jakoś 8,39 zł
Jak mówiłam,nie jest tego dużo same lakiery oczywiście :)
Ogólnie jestem zadowolona z moich małych łowów :)
A mój rossmann był i w sumie jest dobrze zaopatrzony!! :)
A tak w ogóle jest brzydko,zimno i nie chce się z domu wychodzić :(
Super kolorki :)
OdpowiedzUsuńtego Eyelinera jestem ciekawa :)
UsuńJak mama przetestuje dam znać,a może pokażę zdjęcia :)
UsuńAch myślałam o tym eyelinerze, ale mam chyba 5 czy 6 innych..........
OdpowiedzUsuńKurcze to masz ładne zaopatrzenie :) Ja mam tylko jeden ...
UsuńPiękne to złotko z Manhattanu<3 Chciałam go kupić, ale były u mnie strasznie rozwarstwione:(
OdpowiedzUsuńOj,to wielka szkoda :( on jest śliczny :)
UsuńTeż się wzbogaciłam o 3 lakiery :D najpierw dwa, a potem jeszcze wpadło też to złotko z Manhattanu ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam tak samo :d po zlotko wróciłam na drugi dzień :)
Usuń