wtorek, 5 listopada 2013

Red lips ...

... może niekoniecznie lips a nails! :)

W ruch poszedł nowy lakier Essie zamówiony na ezebra.pl . Początkowo myślałam że będzie to bordo,lecz jest to bardziej fuksjowo - bordowy kolor,nie do końca to co chciałam ale nie jest zły jak za cenę 9,99 zł :)

Oczywiście nie byłabym sobą,gdybym nie dodała jakiegoś innego kontrastu ;)
Z resztą jak widać po zdjęciach nie lubię jednego koloru lakieru na paznokciach,jest to dla mnie nuda! :)

A to lakiery których użyłam :)


Obiecuję,że teraz zrobię przerwę od lakieru z Manhattan :D

Tak wygląda efekt końcowy





Mój Essie posiada gruby pędzelek i ja właśnie takie lubię.Na mojej płytce paznokcia łatwiej mi się maluje takimi pędzelkami :)
Cienkie i krótkie średnio się u mnie spisują,ponieważ mam w miarę szeroką i długą płytkę :)

Na zdjęciu mam po dwie warstwy z każdego lakieru plus czerwone cyrkonie Swarovskiego



Taki manicure nosiłam jakoś 5 dni i wtedy pojawiły się małe starcia na końcówkach,ale wszystko przez remont.

Na szczęście duży pokój jest już wykończony,ściany i podłogi robione.
W mieszkaniu niestety cały czas panuje nieład,bo zaraz zaczynamy remont przedpokoju ... :D

Chyba do świąt wszystko ogarnę,oby!!
I do końca życia będę miała dość remontów :D

A tak zupełnie z innej strony,kochane czy któraś z was posiada zniżki do MAC? :)
Jeżeli tak proszę o kontakt ;)

3 komentarze:

  1. fajne połączenie, nie wiedziałam że na ezebra mają takie kolorki (przeważnie dominują w ich ofercie róże, których nie trawię). Bardzo ładnie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne połączenie. Cyrkonie na Essiaku przykuwają moje srocze oczy :) Lakier z Manhattanu jest wspaniały, nie dziwi mnie, że tak intensywnie go eksploatujesz :)

    OdpowiedzUsuń

Instagram