U nas zawitała w końcu zima,chociaż powiem wam że jakoś z tego powodu nie skaczę z radości :)
Wolałabym żeby jak najdłużej jej nie było,ale cóż taka kolej rzeczy :)
Dzisiaj chcę wam pokazać jak dla mnie duet dwóch lakierów które idealnie ze sobą współgrają :)
Miałam je na sobie jakiś czas temu,na spotkaniu z Dominiką i stwierdziła że glitter musi mieć :D
Użyłam ciemnego lakieru z Bell,pokazywałam wam go kiedyś chyba w lecie oraz lakieru z Lovely Blink Blink fiolet :)
Jest on cudownym kolorem,a dzięki barwnym pasjom wiem jak fajnie go nakładać :)
Na końcówkach za dobrze się nie trzymał,ale nie przeszkadzało mi to wcale,wynagradzał mi to cudowny efekt!
Nawet pani w banku pytała co to za lakier,zrobiło mi się miło! :)
Dobrze wspominam ten mani,zmywanie nie jest o dziwno aż takie straszne :)
Paznokcie nosiłam chyba jakoś 3 dni,później zmyłam,troszkę poskubałam :D
Ogólnie lakier blink blink fiolet,podoba mi się tylko na ciemnych bazach,inaczej zostawia czarną poświatę,kiedyś użyłam go na jasnym lakierze i nie do końca ładnie to wyglądało ...
A wy używałyście jakiś lakier z tej serii?
Polecacie któryś z nich? :)
Bardzo ładnie wygląda. Co jak co, ale brokat zwykle dodaje zwykłym lakierom uroku ;)
OdpowiedzUsuńZgodzę się z Tobą w 100 % :)
UsuńNawet nie wiesz ile się za nim nachodziłam ;D
OdpowiedzUsuń