wtorek, 7 stycznia 2014

Sylwestrowa noc i mani :)

Hej wam :)

Pewnie wiele z was długo czekało na tą noc,aby wybawić się raz a porządnie :)

Moje oczekiwania nie były jakieś specjalne,wiedziałam że nie wybieramy się na salę lub też do jakiegoś klubu na zabawę sylwestrową.
Tą noc spędziliśmy razem ze znajomymi w domowym "zaciszu" :)

Zdjęć specjalnie nie robiłam,wspomnienia i wszystko inne zostało w głowie! :D

Mogę przedstawić wam mój strój:
wybrałam woskowane rurki,białą koronkową bluzkę z NY oraz czarne koturny :)
Dobrze się czułam w tym zestawie


Dokładnie może wszystkiego nie widać,ale mi się podoba to zdjęcie.

Dodatkowo mogę pokazać wam sprzęt do podgrzewania,którym dysponował gospodarz domu :D


Ps. nie zwracajcie uwagi na te wszystkie zbędne rzeczy na podłodze :D

Nasza impreza skończyła się po 4 rano,jakoś ciężko było mi zasnąć o tej godzinie :) Przebudziłam się jakoś o 11 i już nie mogłam spać,za to wieczorem bardzo szybko padłam.

Pozostawiając temat imprezy,chciałabym wam pokazać co zmalowałam na paznokciach!

Miał być Morgan Taylor,ale nie dotarł na czas,więc wybrałam Essie i Orly :)




Dawno nieużywany Orly Androgynie wydawał mi się idealnie pasować do mojego stroju
Niestety muszę go stosować na czarną bazę ponieważ nie kryje dobrze.



Lakier z końcówek dość szybko się starł,więc szybko go zmyłam :)

Ogólnie podsumowując ten wieczór,jestem zadowolona! :)
Tyle śmiechu i radości rzadko kiedy doświadczam ;)

Jak minęła wasza noc ?:)

1 komentarz:

Instagram