Mały haul zakupowy

Hej dziewczyny,

Uzbierało mi się kilka nowości i chciałam je pokazać w jednym poście nie rozbijając tego na drobnostki.

Przed spotkaniem z Dominiką,musiałam wstąpić do Super - Pharm ponieważ urzekł mnie tam pewien lakier.Był to lakier marki Life nr 29,piękna czerń z dodatkiem złota,zieleni w sumie nie wiem sama,ciężko go określić,ale jest piękny! :D

Miałam go już na stopach,prezentuje się fajnie,ale już myślę nad kombinacją na dłonie :)

Później udało mi się kupić dwa lakiery Deborah Lippmann,piękny granat i biały mieniący się na różne kolory,dostępne są również u mnie na blogu na sprzedaż :)

 

Z pewnością niedługo pojawią się na blogu! :)

W niedzielę będąc u rodziców,wstąpiłam na targ,zobaczyć co tam ciekawego słychać :) Są tam oczywiście różne stoiska kosmetyczne,więc nie mogłam przejść obojętnie.Grzebiąc,szperając trafiłam na cudowne cyrkonie które od razu wzięłam! :D

Cyrkonie kosztowały mnie 5 zł za opakowanie

Kolejną rzecz,jaką chcę wam pokazać jest zamówiony przeze mnie niedawno pędzelek Hakuro H77,miałam okazję wypróbować do raz,w sylwestra i od tej pory chodził mi po głowie,aż tu nagle któregoś dnia kliknęłam no i jest! :)

Cena z wysyłką 21,30 zł

Pewnie większość z was już go zna i wie co potrafi :)

Ostatnie co chcę wam pokazać,to rzeczy z wyprzedaży :)

Łaziłam od sklepu do sklepu,było dużo ciekawych rzeczy,ale albo nie było rozmiaru albo na mnie nie wyglądały już tak dobrze

Skusiłam się na szary top z dłuższym tyłem

Kosztował niecałe 15 zł

No a druga rzecz to sweterek z rękawem 3/4
Kolor neutralny :)

 Koszt sweterka to niecałe 40 zł

I jak spodobały wam się moje zakupy? :)

Mi bardzo,jestem zadowolona ze wszystkiego :)

Samo to że większość nie była planowana! :)