czwartek, 2 maja 2013

Zdobycze me

Hej kochane,

Miałam ostatnio dwie wymianki :)
Ach,jak ja to lubię :D

Chociaż nie zawsze udaje mi się dojść do kompromisu,przyznam że nie lubię tego.

No cóż,niestety nie wszystkim możemy dogodzić :)

Tym razem udało mi się zyskać :

*Paletkę inglot na 3 cienie - akurat ulokuję tam moje wkłady które kupiłam,brakuje mi jeszcze 1 :)
*Balsam do ciała Balea Miód i biała czekolada,pachnie obłędnie!
*Tusz do rzęs Maybelline Great Lash

Paletkę już wypełniłam moimi 2 wkładami :)
Moja kolekcja marki Balea zaczyna się powiększać,co sprawia mi ogromną radość.
A co do tuszu,kiedyś już go używałam,dobrze się spisywał :)






Cienie miałam na sobie już dwa razy,są to moje pierwsze z Inglota i są super trwałe.
Nie skończę na pewno na tych dwóch :)

Pogoda na majówki nie dopisała i to bardzo...
Kolejne dni spędzone w domu,bo co robić jak pada deszcz?

Zdecydowanie łapię zły nastrój w takie dni.
Oj marudzę,marudzę :)

Idę żeby wam nie psuć humorów :D

2 komentarze:

Instagram