Pachnąca przesyłka :)

Hej kochane,

Remont mojej kuchni przebiega pełną parą,ale szczerze wam przyznam że chciałabym żeby się już zakończył.
Woda i gaz zostały przerobione,płytki na ścianie skończone,została podłoga,skręcanie mebli i inne duperele na które nie mam powoli siły :D

Wiem,marudzę ale nie jestem z tych co uwielbiają remonty jak moja mama.
Dzisiaj za to chcę o czymś miłym :)

Wraz z wiosną postanowiłam zamówić jakieś wiosenne kolorki hybryd.
Nie chciałam już brać dużej pojemności ponieważ nigdy tego nie zużyje więc wybór ograniczyłam do małych buteleczek typu 5-6 ml

Padło na markę Indigo!

Kiedy dostałam paczkę i ją otwarłam,byłam mile zaskoczona!
Poczułam się dopieszczona przez sprzedawcę w każdym calu,co niestety rzadko się zdarza

Zapach który wydobywał się z wnętrza,oczarował mnie.

Wszystko było dokładnie i rzetelnie zapakowane,zadbali o każdy drobny szczegół

Dodatkowo miła karteczka od firmy,czego chcieć więcej :)

A dodatkowo dostałam w gratisie bloczek,niby nic a jednak miło mi się zrobiło

Jak widać lakiery starannie zapakowane,nic się nie wylało,nie zbiło.
Folia ochronna zdała swoje zadanie,co mnie bardzo cieszy.

A tak się prezentuje moje zamówienie
Zamówiłam dwie małe buteleczki,żeby wypróbować firmę.

Fakt,hybrydy są dość gęste,gęstsze niż Estetiq które miałam wcześniej.

Malowałam już kolorkiem Cuttie mojej M.
Kolorek jest cudny,jakby lekko neonowy w dziennym świetle :)

Może jutro uda mi się wypróbować Lemon Ice,już się nie mogę doczekać!

A właśnie,ostatnio udało mi się znaleźć w miejscowej drogerii lakiery hybrydowe Semilac,muszę nabyć za 2 kolorki i też wypróbować :))

Pozdrowionka dla was! :*