W związku z tak wspaniałą pogodą mam wyśmienity humor :) Co z tego że dalej nie znalazłam żadnej pracy i was tym zanudzam przy każdej możliwej okazji ;D Przez to mam ograniczony budżet ale mogę liczyć na mojego męża ;* Jakiś tydzień temu może troszkę więcej tak o łaziliśmy po sklepach i oczywiście musiałam wleźć do Stradivariusa ... No i nie mogłam wyjść bez niczego!Sami zobaczcie ;D
To taki nietoperz,cienki i luźny :) Czegoś takiego właśnie szukałam.Idealna na taką pogodę za oknem ;-) Jeszcze go nie nosiłam,ale dzisiaj jest taaaaak ciepło,bo chyba 22 stopnie że się skuszę,a co! :D
Zostaje sprawa paznokci.Wczoraj rano zostały pomalowane.Wybór padł na błękit tak jak mówiłam że mam na niego ochotę ;) Malowanie jednak nie szło sprawnie i przyjemnie.Strasznie się wkurzałam itd. Ciężki był ten lakier dla mnie.Ale oto efekt:
Trzy dość grube warstwy lakieru i top coat :) Nie miałam jakoś pomysłu na wzorki :) W sumie to chciałam zrobić ale taki był efekt że musiałam jednego pazura od nowa malować...
Uciekam robić wiosenne porządki wrócę później może ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz