Dzisiaj był dzień troszkę plenerowy,udało mi się wyciągnąć męża do parku żeby prawdziwie poczuć tą pogodę :) No i tak się stało.Spacerowaliśmy,cieszyliśmy się sobą i testowaliśmy nowy aparat.Wrzucę wam tutaj kilka fotek i się przy okazji ujawnię ;)
Ale najpierw chcę wam pokazać drugi z nowych lakierów o których wspominałam.Myślałam że będzie się prezentować trochę łagodniej,no ale zły nie jest :)
Tak się prezentują moje barwy wiosenne :) I tak mi jakoś nie szło dzisiaj malowanie pazurów,może nie ten dzień.Ale zdecydowanie będę powracać do tego lakieru,ponieważ barwa sprawia że człowiek od razu czuje się lepiej! :D
Teraz pokażę wam kilka fotek z pleneru co tym samym sprawi że już nie będę tutaj anonimowa :(
Przyznam się wam że źle wypadłam na tych fotach.Gruby mam ryj :(
Ale cóż,trzeba z takim żyć!
Popatrzcie na brzydactwa:)
Uciekam odpoczywać
miłej niedzieli kobitki :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz