wczoraj prezentowałam wam nowy lakier na paznokciach,ale kolor wyszedł jakiś przekłamany.Zrobiłam jeszcze foty telefonem i w zasadzie wyszły lepiej pod względem oddania koloru.
Znacznie lepiej teraz widać. Przyznam się też że w końcu wypiłowałam wszystkie paznokcie na jeden kształt,bo już mnie to zaczynało denerwować,więc są one trochę skrócone :)
Chciałam wam też szybko pokazać zestaw moich pędzli do makijażu które dostałam od mamy na gwiazdkę.Jest to 18 sztuk,które do czego to sama nie wiem czasem ale pierwsze dwa są używane non stop!:D
Kiedyś może znajdę siłę na opis wszystkich pędzli po kolei ale jak na razie niech zostanie tak.Ogólnie jestem z nich zadowolona,dobrze się spisują,są przyjemne i mięciutkie :)
A co do inspiracji to kolejne paznokciowe które gdzieś tam wygrzebałam i mi się spodobały.
Takie bym chciałam na naturalkach moich :)
A teraz uciekam,pogoda brzydka więc wskakuję do łóżka z pilotem :)
Do następnego posta :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz