Połakomiłam się na lakiery do zdobień,pokazywałam wam je ostatnio na blogu.
No więc jak mam już takie cudo w swoich zbiorach,to wypadało wypróbować,jak się tym maluje i czy w ogóle ja umiem się tym posługiwać :D
Na dobry początek postanowiłam wybrać prosty wzór,żeby całkowicie nie zrobić sobie krzywdy,więc zdecydowałam się na Kratkę Burberry :)
Prosty i bardzo ładnie wygląda,przynajmniej dobrze i prosto wykonany :D
Przeglądając swatche w necie,zachwyciłam się nią i to bardzo.
Może nie ma takiej wielkiej tragedii,ale zdecydowanie muszę poćwiczyć
Bordowy lakier to China Glaze One More Merlot,swoją drogą chciałabym się go pozbyć.
Chętnie wymienię na inny bordowy lakier Essie,OPI :)
Jak któraś chętna to niech pisze! :)
Na dobry początek postanowiłam wybrać prosty wzór,żeby całkowicie nie zrobić sobie krzywdy,więc zdecydowałam się na Kratkę Burberry :)
Prosty i bardzo ładnie wygląda,przynajmniej dobrze i prosto wykonany :D
Przeglądając swatche w necie,zachwyciłam się nią i to bardzo.
Może nie ma takiej wielkiej tragedii,ale zdecydowanie muszę poćwiczyć
Bordowy lakier to China Glaze One More Merlot,swoją drogą chciałabym się go pozbyć.
Chętnie wymienię na inny bordowy lakier Essie,OPI :)
Jak któraś chętna to niech pisze! :)
Świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowo :)
Usuń