poniedziałek, 14 maja 2012

Mini zakupy :)

Hejka kochane,

Jak wiadomo wszystkim paniom,od niedawna w Super Pharm były dostępne lakiery Essie dodatkowo z pilniczkiem.No i jak tu się nie skusić!? :)

No to w sobotę wybrałam się do drogerii,pożyczyłam kartę bo swojej nie mam :P Było tyle odcieni kolorów,że aż się w oczach człowiekowi mieni :) Najpiękniejsze są te soczyste kolory,takie wyraziste :) Ja jednak skusiłam się na bardziej stonowane,takie na co dzień :)




Lakiery kupowałam osobno i trochę wkurzyło mnie to że musiałam się upominać o te pilniczki ! Niby nic,ale jak się należy to chciałam dostać.Szczególnie że są szklane i bardzo fajne.Chyba dwa posty wcześniej pokazywałam wam dwa lakiery z których chciałam coś wybrać,a w gruncie rzeczy wybór padł na zupełnie coś innego :)


Pierwszy to Chinchilly numer 77,ale jaki ma oryginalny numer to nie wiem :) Opisany jako piaskowy szaro-beżowy ale jak dla mnie ciężko określić ten kolor.Jak patrzyłam na swatch'e w internecie to miał różne odcienie :)


Drugi to Not Just a Pretty Face o numerze 11.Chyba cielisty beż,tak napisali ;D Chciałam właśnie taki lakier,jak najmniej odznaczający się kolor od dłoni.Mam nadzieję że się spisze :) 
Bardzo podoba mi się pędzelek!!Jest mega fajny,szeroki i taki wygodny :)

Jak tylko pomaluje paznokcie,zamieszczę foty :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram