Hej kochane,
Ostatnio miałam mniej czasu by coś tutaj dla was wyskrobać,ale już jestem i nadrabiam :)
Już w piątek zastanawiałam się co by tutaj ugotować w sobotę,bo lubię mieć mniej więcej jakiś plan.No ale niestety miałam pustkę w głowie.
Budząc się w sobotę miałam już gotowy pomysł!NALEŚNIKI!
Naszła mnie ochota na naleśniki z serkiem homogenizowanym i owocami :) A konkretniej z malinami i borówkami,pychota!
Rzadko jem takie rzeczy na obiad,ponieważ uważam że takie rzeczy nadają się bardziej na deser,ale ... :)
Wyszły pyszne,wszystkie zostały zjedzone :)
Dzisiaj miałam wizytę u lekarza i chyba niestety poszłam do niego ostatni raz,ponieważ nie podpisali umowy z NFZ ...
A cena wizyty plus moje lekarstwa to tragedia wychodzi!
Ja nie wiem co się dzieje z naszą służbą zdrowia!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz