Hejka wam,
same wiecie jaka jest pogoda za oknem,zdecydowanie nie sprzyja spacerom ani w ogóle wychodzeniu z domu! Ale niestety byłam zmuszona wyjść po prezent dla babci z okazji urodzin.Trochę zmokłam,bo wszystkie moje kurtki nie posiadają kaptura,a parasolka na tym wietrze wyginała się w każdą stronę :/
Co do prezentów,to tak się zastanawiam czy kupić coś mężowi na tzw. zająca. W sumie wszyscy wspólnie postanowiliśmy że nie robimy sobie prezentów,tylko siostrzeńcowi,ale ... może jakiś mały drobiazg?Macie może jakiś pomysł? :)
Teraz czas na słodkie lenistwo :) Kawka,ciasteczko mmm :)
Później zawitam do was z tuszem :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz