środa, 10 kwietnia 2013

Brak pomysłu,ot!

Witam was,

Wspominałam wam ostatnio,że przyciemniłam troszkę włosy.
Do farbowania wybrałam farbę Syoss Brąz Paryża i chyba był to zły wybór,mogłam wybrać jaśniejszy odcień,ale już trudno.
Farbę trzymałam może 10 minut,bo inaczej miałabym czarne włosy,a tego nie chcę już nigdy!!!

Po zmyciu farby i wysuszeniu włosów,trochę byłam niezadowolona,ale w zasadzie mi przeszło,przecież farba się zmywa :)

Tutaj są moje włosy przed farbowaniem,coś tam jakoś widać ;)




Końcówki miałam trochę jaśniejsze i to mi strasznie przeszkadzało,z resztą chciałam mieć jakiś fajny brązik na głowie.

No a tutaj co mi z tego wyszło :D






Ta da!
Oto cała ja,z grzywą mą :D

Nie patrzcie na moją twarz,ble ble!

Zaciemniło mnie i tyle! :)
Czekam teraz na spranie kolorku.

Trzeba iść robić coś dobrego do jedzenia
Pozdrowionka dla was :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram