piątek, 5 kwietnia 2013

Pierwszy już jest

I tak kochane,
pierwsza przesyłka już do mnie dotarła właśnie dziś :) I to chyba ta na którą najbardziej czekałam :)

Ale o tym zaraz.

Mam dzisiaj wariacki dzień od rana.W sumie wyszłam z domu o 10-30 a wróciłam przed 18,także same możecie się domyślić gdzie mi już wchodzą nogi :)
Musiałam załatwić bank,zmiana danych.
Później przyszła kolej na pocztę polską,na której oczywiście kilometrowa kolejka,nastałam się chyba ze 40 minut!!! Grrrr,denerwują mnie takie rzeczy...

Kolejną sprawą którą miałam załatwić to recepta u lekarza...
Ten moment był chyba najgorszy,ponieważ :
*musiałam czekać chyba kolejne 40 minut na wypisanie recepty,przy czym okazało się w tym cudownym systemie że jestem nieubezpieczona i musiałam wypisać oświadczenie :/ Więc teraz czeka mnie wyprawa do NFZ i wyjaśnianie tego ich "systemowego" bałaganu!
Miało być udogodnienie jak z wrocławskim URBAN Card a wyszło jak zwykle :/

Po tym całym zdarzenia już byłam tak zniesmaczona że odechciało mi się wszystkiego,ale realizowałam plan dalej.
A dalej to już były tylko zakupy :)
Planowałam kupić jakąś farbę do włosów,ale nie mogłam się zdecydować,pewnie na weekend coś kupię,ale za to nabyłam patelnię której szukałam.

Patelnia do jajek,ale nie tylko :) Planuję zrobić na niej jakieś małe placuszki lub inne ciekawe rzeczy :D
W sumie to ciekawe czy będzie mi się chciało ;P


Kurde,coś mi trochę niewyraźnie wyszło,ale najważniejsze otwory widać! :)
Dążąc do zawartości mojej przesyłki ...
Był tam olejek do włosów KHADI stymulujący porost włosów :)

Mam straszną chęć wypróbowania go,a jego cena jednak trochę mnie odstraszała.Miejmy nadzieję że jest wydajny i że zniosę zapach na głowie :D

A dostałam go w takiej ilości



Dzisiaj jestem panią swojego małżeńskiego łoża,ponieważ mój M. wybył do pracy na nockę,a tak szczerze to samej źle mi się śpi!
No,są plusy i minusy takich nocy :)

Zaraz biorę się za kolacyjkę i śmigam do łóżka na maraton filmowy :)

Miłego wieczorka kochane! :)

1 komentarz:

Instagram